08-05-2006 21:54
Z bubli prawnych, cz. I
W działach: Prawo | Odsłony: 3
Dziś postanowiłem udowodnić, że jednak czegoś na tym prawie uczą, a i fajnych rzeczy można się czasem dowiedzieć ;). Myślę, że co jakiś czas będę wrzucał jakąś ciekawostkę prawniczą, coby było się z czego pośmiać :>.
No więc rzecz jest z kategorii prawa karnego.
Otóż sprawa ma się tak: "pełnoprawnym" sprawcą przestępstwa jest osoba fizyczna, która ukończyła lat 17 (najczęściej). Dotąd zrozumiałe? Wspaniale :>.
Jest jednakże pewien wyjątek, który każe karać jak "normalnych" przestępców (w uproszczeniu) sprawców młodszych, którzy przekroczyli 15 rok życia, o ile popełnili oni któreś z przestępstw wyliczonych w art. 10 par. 2 KK. Do przestępstw tych zalicza się m.in. takie krotochwile jak zamach na Prezydenta (hehe :>), ciężkie przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, porwanie samolotu/statku (wysoko cenią tych 15-latków) oraz... gwałt. Ale nie gwałt ot - taki sobie, ale zbiorowy (jak to mówią - na kilka... no :>).
I teraz najfajniejsze. Otóż gwałt zbiorowy jest przestępstwem z art. 197 par. 3. Problem jednak w tym, że całkiem niedawno (26 września 2005) w życie weszła nowelizacja KK, która rozbiła stary par. 3 na dwie części, dodając do art. 197 paragraf 4. Cóż mówi ten ostani? Ano, mówi:
"Jeżeli sprawca czynu określonego w par. 1-3, działa ze szczególnym okrucieństwem, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5."
Warto dodać, że za gwałt zbiorowy "zwykły" można teraz dostać do 3 lat.
Tak więc - drodzy piętnastolatkowie (i wyżej - do 17. roczku) - jeśli macie ochotę kogoś zgwałcić (a któż nie miał, prawda :>?), a jest duże prawdopodobieństwo, że zostaniecie złapani, to:
a) Albo zróbce to samotnie...
b) ... albo - jeśli już musicie koniecznie z kolegą albo większą ich ilością (no bo to wiadomo - większy lans i w ogóle) - to nie zapomijcie dać pannie kilka razy mocniej w dziób (w sensie ręką :>) tak, żeby zostały siniaki. Złamane żebro czy dwa też jest w dobrym guście.
W obu tych przypadkach sąd będzie Was bowiem sądził na podstawie Ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich i da Wam jakieś tam kary wychowawcze. Fajnie, nie? :>
No więc rzecz jest z kategorii prawa karnego.
Otóż sprawa ma się tak: "pełnoprawnym" sprawcą przestępstwa jest osoba fizyczna, która ukończyła lat 17 (najczęściej). Dotąd zrozumiałe? Wspaniale :>.
Jest jednakże pewien wyjątek, który każe karać jak "normalnych" przestępców (w uproszczeniu) sprawców młodszych, którzy przekroczyli 15 rok życia, o ile popełnili oni któreś z przestępstw wyliczonych w art. 10 par. 2 KK. Do przestępstw tych zalicza się m.in. takie krotochwile jak zamach na Prezydenta (hehe :>), ciężkie przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, porwanie samolotu/statku (wysoko cenią tych 15-latków) oraz... gwałt. Ale nie gwałt ot - taki sobie, ale zbiorowy (jak to mówią - na kilka... no :>).
I teraz najfajniejsze. Otóż gwałt zbiorowy jest przestępstwem z art. 197 par. 3. Problem jednak w tym, że całkiem niedawno (26 września 2005) w życie weszła nowelizacja KK, która rozbiła stary par. 3 na dwie części, dodając do art. 197 paragraf 4. Cóż mówi ten ostani? Ano, mówi:
"Jeżeli sprawca czynu określonego w par. 1-3, działa ze szczególnym okrucieństwem, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5."
Warto dodać, że za gwałt zbiorowy "zwykły" można teraz dostać do 3 lat.
Tak więc - drodzy piętnastolatkowie (i wyżej - do 17. roczku) - jeśli macie ochotę kogoś zgwałcić (a któż nie miał, prawda :>?), a jest duże prawdopodobieństwo, że zostaniecie złapani, to:
a) Albo zróbce to samotnie...
b) ... albo - jeśli już musicie koniecznie z kolegą albo większą ich ilością (no bo to wiadomo - większy lans i w ogóle) - to nie zapomijcie dać pannie kilka razy mocniej w dziób (w sensie ręką :>) tak, żeby zostały siniaki. Złamane żebro czy dwa też jest w dobrym guście.
W obu tych przypadkach sąd będzie Was bowiem sądził na podstawie Ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich i da Wam jakieś tam kary wychowawcze. Fajnie, nie? :>